poniedziałek, 18 kwietnia 2016

szaszłyki

krótko, zwięźle i na temat. robiliśmy je w święta na obiad.


dodatki jakie chcecie. u mnie standardowo jest to papryka marynowana, ogórek konserwowy i cebulka. tym razem były jeszcze pieczarki :) no i zrobiłam je z dwóch rodzajów mięsa- piersi z kurczaka i medalionów z indyka.
kurczak marynował się w oliwie, curry i papryce słodkiej, a indyk w oliwie i ziołach. zaznaczam, że mięsko marynowało się przez noc.
po nadzianiu na szaszłyki, włożyłam na zimny piekarnik i piekłam około godziny w 180 stopniach. pycha :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz