eksperymentalny przepis znaleziony w necie na jednej ze stron z przepisami i lekko przerobiony na potrzeby własne :) niestety nie mam zdjęcia jak to ładnie wygląda na talerzu ale myślę, że etapy gotowania też będą dobre :)
zaczynamy od przygotowania potrzebnych składników:
- żeberka (ilośc zależy oczywiście od Was)
- sól, pieprz
- oliwa
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- czosnek granulowany
- chilli w proszku (można ją zastąpic kilkoma kropelkami tabasco)
- sok z 1/3 cytryny
- pęczek posiekanej natki pietruszki
żeberka opruszamy solą i pieprzem z obu stron, a następnie smażymy na oliwie.
z pozostałych składników robimy marynatę jednak nie dodajemy do niej jeszcze pietruszki.
gdy żeberka się usmażą przekładamy je do naczynia żaroodpornego. tłuszcz ze smażenia dodajemy do marynaty i dokładnie mieszamy. następnie dodajemy posiekaną pietruszkę i ponownie mieszamy.
tak przygotowaną marynatą zalewamy żeberka i odstawiamy na 30 minut.
piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
jeżeli mamy mało marynaty żeberka lekko podlewamy wodą. następnie naczynie przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do rozgrzanego piekarnika.
pieczemy od 60-90min. to już zależy od Was (jakie lubicie). u mnie piekły się około 75min. od czasu do czasu żeberka polewamy sosem z naczynia.
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz